Drużyna Eergońska

Maggus

1. Kolor magii
2. Blask fantastyczny
3. Równoumagicznienie
4. Mort
5. Czarodzicielstwo
6. Eryk
7. Trzy wiedźmy
8. Piramidy
9. Straż! Straż!
10. Ruchome obrazki
11. Nauka Świata Dyski I i II
12. Kosiarz
13. Wyprawa czarownic
14. Pomniejsze bóstwa
15. Panowie i Damy
16. Zbrojni
17. Muzyka duszy
18. Ciekawe czasy
19. Maskarada
20. Ostatni bohater
21. Zadziwiający Maurycy i jego uczone szczury
22. Na glinianych nogach
23. Wiedźmikołaj
24. Wolni Ciutludzie
25. Bogowie, honor, Ankh-Morpork
26. Ostatni kontynent
27. Carpe Jugulum
28. Piąty Elefant
29. Prawda

Polecam, właśnie, czytać w tej kolejności.

Gregorius

A ile Ty przeczytałeś? Co, obywatelu?

Maggus

Gregoriusie kochany, ja przeczytałem wszystkie te pozycje, a większość tytułów już kilka razy. Co ciekawsze kolekcjonuję literaturę Pratchetta i z tej listy mam wszystkie pozycje oprócz "Nauki swiata dysku". Także posiadam inne dzieła tegoż autora nie dotyczące Świata Dysku.

Gregorius

Eeeej.. to spoko. Podobnie jak ja książki Sakowskiego, tyle że on książek napisał... chyba 12, z czego posiadam 10, jedna z nich to leksykon świata fantasy... nie mam zamiaru kupować... a druga to zbiór opowiadań, które wszystkie są zamieszczone na [link widoczny dla zalogowanych] ale chyba też kiedyś kupię bo nienawidzę czytania xiążek na kompie...

Maggus

Sapkowskiego też lubię, parę ksiąg przeczytałem, ale mimo to wolę fantazy z jajem.

Hisio

Właściwie ja też Smile

Gregorius

No cóż Maggus, nie wiem co dokładnie przeczytałeś, ale zapewniam, że Sapkowski też potrafi super rozśmieszyć... ale komizm jest, fakt, inny. Różnica polega na tym że u Pratchetta cały świat jest komiczny, a imć Sapkowski stosuje komizm słowny i sytuacyjny w pewnych ilościach... i ok. Osobiście wolę fantasy właśnie w gawędziarskim stylu Sapka (jest to literatura na wskroś naturalistyczna- w tym również zamyka się owe "gawędziarstwo"- jest zupełnie jak opowieści prawdziwych bajdurów...)... i znowu trochę zabełtałem Razz

Jeszcze trzeba się będzie zapoznać z Pilipiukiem- też mi się wydaje ciekawe, no i klasykami: E. A. Poe- podobno fajnie straszy, Orwell- 1984 ma ciekawą fabułę i Wilde- sama osobowość tego pisarza jest intrygująca...

Maggus

Ja lubię krótko i zwięźle. Dowcip powinien być krótki ale za to bogaty w treść. Nie lubię rozpisywania się i zbędnego bajdurzenia w czym celują nasi politycy - dużo słów i mało treści, za którą nic nie idzie.
Co do Poe to pisze straszne smutasy - ładne opowiadania, ale smutne. Orwell, z kolei jest za bardzo realistyczny i to w każdych czasach, w jakich się go czyta. A Oskar też nie ma za bardzo poczucia humoru; takie sobie bajdurzenie.

Gregorius

Nie powiedziałbym, że Sapek się rozwleka aż tak jak nasi politycy... a co do nich... to jak sobie ułożą przemówienie do programu telewizyjnego to jest i słownictwo i treść... tylko działania nie ma. u nich słowo nie staje się ciałem... Smile

A co do reszty- znasz ich wszystkich czy skądś słyszałeś?

Maggus

Po prostu lubię czytać, a co ciekawe to nawet posiadam ich w swoim księgozbiorze. Kocham książki i posiadam całkiem sporą bibliotekę, co prawda nie może się równać tą z Ankh Morpork, ale jak na obecne warunki jest naprawdę imponująca.
Cieszy mnie, że Ty też dużo czytasz - plus dla ciebie!

Maggus

Ostatnio (2 tyg. temu) pojawiła się w księgarniach następna książka Pratchetta pt. "Maurycy i jego uczone szczury". Polecam, bardzo mi się podobała.