Drużyna Eergońska

Hisio

No dobra jesteśmy zakonem to przydałoby się wybrać jakiś główny typ broni jaką się posługujemy. Najlepsze będą chyba miecze(to tytlko sugestia). Są w końcu łatwo dostępne i raczej porządne, w dodatku uniwersalne.

Zastanawiałem się również nad buzdyganami(to rodzaj maczugi którą najczęściej posługują się kapłani jakby ktoś nie wiedział Razz

). No ale to chyba najbardziej nie dostępna broń. W całym swoim życiu i w całym naszym świecie to widziałem może trzy. Chyba że sami byśmy je jakoś zrobili.

Jak ktoś będzie miał jakiś pomysł albo będzie się chciał po prostu wypowiedzieć na ten temat to niech pisze.

Karo

Taka sugestia. Po co mamy wybierać główną broń. Nie lepiej jak każdy walczy tą którą chce?

Hisio

Chodzi mi o to że jako zakon powinniśmy mieć jakiś system. Nie chcę przez to powiedzieć, że każdy musi nosić miecz. Mnie tylko zależy abyśmy wszyscy mieli jeden wspólny rodzaj broni i według własnych potrzeb broń poboczną. Ja sam oprócz mieczy bardzo lubie włócznie i kusze. Głosujcie w tej ankiecie to będzie można stwierdzić która broń najbardziej wam odpowiada. Możecie dodatkowo uzasadniać postami. Czy to aż takie trudne? Czy nikt nie rozumie mojej idei? Crying or Very sad

Gerald

... Moja odpowiedz byla napewno wiadoma dla wszystkich a szczegolnie dla Hisia i Michalota gdyz przez caly czas od kad wstapilem do swiata w ktorym dziala sie akcje a nastepnie powstal zakon swiatal zawsze ale to zawsze mialem ze soba miecz dwureczny i ewetualnie jakis sztylet ...

Michalot

Gerald odkąd pamiętam umiłował łuk więc nie wiem dlaczego ostatnio tak się tego wypiera i nie chce już dalej być łucznikiem. A szkoda bo jak dla mnie to w jakiś akcjach brakuje teraz osoby z bronią ,,dalekiego zasięgu", która zazwyczaj był dopełnieniem ekipy. Nie przecze, że lubił miecze dwuręczne ale pomimo to i tak posługiwał się łukiem... Nie wiem czego zrezygnowałeś ze swojego dawnego fachu Gerald ale prosze cie o powrót...

Gerald

... Michalocie wiez mi ze wciaz lubie poslugiwac sie "moim bratem" lukiem i chcem ci oznajmic ze to sie nigdy nie zmieni jednakze najpierw musze przedyskutowac pewna sprawe z Hiskiem ...

... PS:Hisek prosze Ci o podanie mi twojego maila i to jak najpredzej poniewaz mam cos co chcialbym Ci wyslac a Ty sam zdecydujesz czy bedzie mozna to powiedziec innym ;] ... z gory THX

Eol

Moją miłością są obuchy. Walnie się komuś raz przez łeb i po kłopocie. Gdy obuch jest połączony z nadprzyrodzoną siłą jego posiadacza może śmiało nieść śmierć śmietance którejkolwiek armii.

Geraldzie...Wiesz że nie toleruje sekretów...A szczególnie tych których nie znam....

Gerald

Eol sluchaj moze bedziemy bracmi w naszej zabawie jednak to zalezy w tej sytuacji tylko od Hisia Very Happy

Eol

Ten pomysł jest dop rozważenia...Ale ja za tym nie jestem. Najlepiej by było gdyby nikt nie był ze sobą spokrewniony, ale to jest już rozmowa która powinna mieć miejsce w innym temacie Wink

Gerald

eol'u zle mnie zrozumiales nie bedziemy bracmi w sesie ze rodzenstwo ani nic w tym rodzaju ..... Zreszta dowiesz sie wszystkiego w swoim czasie Very Happy

Michalot

Hubercie jak dla mnie to za dużo tajemnic;p Jak masz jakiś pomysł na scenara to trzymaj go dla siebie i wyjawiaj w nieoczekiwanych momentach, jeśli natomiast chcesz coś zmienić lub do kogoś pijesz o coś lub masz jakiś żal to nie leć do Hisia tylko powiedz to nam wszystkim...

Eol

Zgadzam się z Michlotem. Wink

I chłopaki, nie zgrywajcie bohaterów nieskazitelnych tylko najlepiej postawcie się sami w sytuacji waszej postaci i pomyślcie co Wy byście zrobili Wink

Hisio

Wiecie co, zaczynam się na tym forum czuć jak matka Surprised

W dodatku(zważając na moją wagę) ciężarna. Nie przesadzajcie. Mnie się działanie Geralda podoba. Bo on przynajmniej jak ma jakiś pomysł na scenara to go ze mną przedyskutuje, bo wie że mam większe doświadczenie. Przynajmniej wtedy nie walnie gafy. A wychodzi na to że to ja zazwyczaj jestem mistrzem gry. No i ja nie mam nic przeciwko waszym scenarom, chyba że mi przeszkadzają w głównym wątku. On po prostu chce ze mną przedyskutować żeby nie było wpadek. Mogli byście też trochę pomyśleć a nie się go czepiać.

A TAK WOGLE TO TU MIAŁY BYĆ DYSKUSJE NA TEMAT BRONI. JESZCZE JEDEN TAKI NUMER I WSZYSCY DOSTANĄ PO OSTŻERZENIU.

ZA DWA DNI TE POSTY, KTÓRE NIE SĄ ZWIĄZANE Z TEMATEM ZOSTANĄ USUNIĘTE.

DZIĘKUJE KONIEC KOMUNIKATU.

Gregorius

Jaaasne- chłopaki Gerald chciał tylko podgrzać atmosferę... a co do broni- byłbym bardziej za jakimś innym elementem odzienia który integrowałby nas jako zakon... powiedzmy... naszyjnik z drewna z jakimiś określonymi symbolami przypinany przy szlufkach (tak jak Kapucyni noszą różaniec). A w ogóle to jak sądzę, To Ty Geraldzie o czymś nie wiesz- i jak jestem pewien to Coś może Cię bardzo zaskoczyć...

Gerald

... Geregorius, sam wiesz jak grasz mi na nerwach i dlatego ostrzegam cie jeszcze jeden glupi kometarz w moim imieniu a pogadamy inaczej jak wroce od wujka.Po za tym nie tylko ja mam ciebie dosc a dokladniej twoich pogladow wiec jak ja nie dopierniczam sie do ciebie to nie podgrzewaj atmosfery do tego stopnia ze mnie i innym ludziom w zakonie puszczaja nerwy.To tyle z mojej strony i uprzedzam na przyszlosc Very Happy

.

PS:Nie wiem czego ale od jakiegos czasu od kad wychodze razem z Hisiem , Michalotem i Eol'em to spotykamy Pana Urbana ktory zawsze dopytuje sie o Ciebie i jeszcze jedno gdybym byl Administratorem to mialbys za jednym razem 3 ostrzezenia za wypowiadanie sie o innych w sposob ironiczny Very Happy

(w tej sytuacji nie mam oczywiscie zadnej aluzji co do Hisia ze nie dal tych 3 ostrzezen)

Hisio

Przepraszam was bardzo ale czy wy jesteście aż tak debilni i ślepi żeby nie dostrzec tematu w którym jest napisane "broń", musicie się tu wyzywać? Założe wam takie forum na którym możecie się zwyzywać do woli. Dajcie tylko znać. Twój post zostanie usunięty, a Gregoriusa proszę aby zmodyfikował swojego posta tak by zostały w nim informacje tylko o broni...

Hisio

Dobra, przemyślałem to sobie Embarassed

... A gadajcie sobie o czym chcecie. Mimo wszystko prosiłbym żeby gadać na temat broni, tamte post są nieważne, nie usunę waszych postów. Tera będą niezłe jajca jak ktoś komuś będzie chciał coś udowodnić, bo teoretycznie to geraldzik zaczął ten cały burdel, a teraz jeszcze Gregoriusa, który dobrze mu napisał, obraża... No to dalej sobie gadajcie, się wtrącać nie będę Embarassed

.

Michalot

Uwaga wnoszę postulat:
CZŁOWIEKU jak na mój gust to Hisio ma racje i jak ty Gregoriusie i ty Geraldzie chcecie się gryźć na forum ^^ to sobie załóżcie nowy temat na "Co kto chce" i możecie się ciąć ile wlezie. Starajmy się dopasowywać nasze rozmowy to tematów żeby nie powstało za przeproszeniem na tym forum zjebowisko... Confused

Gregorius

Michalocie mój drogi... poczytaj sobie jeszcze raz- w moim poście tylko siedem wyrazów jest obraźliwych (dla Geralda- IMO były one żartobliwe a to difrens), natomiast odp. Geralda była wymierzona przeciwko mnie. Nie widzisz różnicy? Bo ja tak. Przecież się wypowiedziałem nt. broni, nie? A tak poza tym- jak myślicie jak miałyby wyglądać nasze rozmowy? "Ależ oczywiście, tak proszę szanownego kolegi, masz zupełną rację..." to jasne że będziemy odskakiwać od tematu, taki bieg ma ta rzeka zwana niekiedy rozmową, a że niektórzy tu na niektórych działają jak płachta na byka to sorry. To nie jest kółko wzajemnej adoracji tylko forum- gdzie każdy teoretycznie może co tam chce powiedzieć...

Hisio

No Gregorius ma sporo racji. Tylko jedno jest nie tak. Bo Gregorius twierdzi że zawsze racja musi być po jego stronie. Very Happy

Mam taki pomysł, potraktujemy go jak moją babcię u której aktualnie przebywam. Będziemy mu przytakiwać, a potem olewać. Co wy na to?

Gregorius

Ahaaa... rozumiem... czyli Twoja babcia jest w gruncie rzeczy mądra i ma w tym co mówi sporo racji, i Ty to przyznajesz a mimo to olewasz.... trąci mi to ignorancją- chciałbym taką małą dygresję wtrącić- mało jest dzisiaj mądrych ludzi, więc trzeba ich cenić i słuchać... mówię oczywiście o Twojej babci Smile

PS. Ostatnio coś dużo powtarzasz to samo- "Gregorius ma rację ale on myśli że ma zawsze rację więc...". A może spróbuj podejść do tego jakoś normalnie, jak do propozycji jakiegokolwiek innego członka Zakonu. Bo jak na razie to dzielisz ludzi w Zakonie na Gregoriusa i innych, z adnotacją że Gregorius jest głupi bo sądzi że ma rację. A poczytaj sobie inne tematy dyskusji. Dojdziesz może do wniosku że z mej klawiatury nie jest zawsze napisane że mam- nie... tylko poczytaj bo jak na teraz to ww. podział nie pozwala Ci dostrzegać czegoś co jest z nim sprzeczne...

Hisio

Greogorius!!! Cud normalnie!!! To twój pierwszy post, którego w pełni zrozumiałem... A ja wcale nie odrzucam twoich pomysłów... Ja niektóre często wykorzystuje. Choć muszę przyznać że najczęściej to cię krytykuję. Bo jednak w większości to twoje pomysły są absurdalne, a co najmniej głupie... Ale widzę że robisz postępy nad pisaniem postów z sensem... Very Happy

Michalot

Dobra a wracając do tematu broni to prawie wszyscy wybrali długie ostrze (oprócz Eola jak mniemam Razz

) Więc jak dla mnie to główną bronią w naszym zakonie jest miecz półtora lub dwu ręczny Razz

Hisio

Ja myślę że półtora ręczny. Będzie lepiej. Pozatym lepij oszczędzać. No bo tory kolejowe są tam niby niedaleko, ale te surowce nie są nieograniczone, tak więc lepiej będzie jak miecz zrobimy z połowy tora Laughing

Gregorius

Jak dla mnie to rozmowa nt. broni się nic a nic nie klei w tym temacie- najlepsze, najbardziej zalatujące erudycją i słowotokiem są te, w których
"jedna baba drugiej babie wsadziła do d*** grabie"... Jakieś logiczne wnioski wypływające z lektury tego głębokiego mandalopodobnego literaturowego aforyzmu? Razz