Drużyna Eergońska

Gdy napisy końcowe skończyły spadać w kierunku : góra - duł, do kina Drużyna Miesiąca przywlekł się bard imieniem DżonLenon. Po zakończeniu filmu o tytule " Szkoła Latania " (film ten okazał ...

Eol uśmiechnął się do ojca szczerząc zęby. - Tatuś, pomyślałem o was i zostawiłem wam paru moroludzi... Bo wg mnie mają brzydki zapach i źle smakują hahaha! - zaśmiał się i poklepał po brzuchu. - Mrob ...

1. Nie, ale byli moi znajmoi.
2. Romzawiałem z kiludziesięcioma osobami które na Ardzie były i moge Cię zapewnić, że do jaich kolwiek ROZRUB nie dochodziło na 4 wcześniejszych zlotach!
3. Nie myślc ...

Dlaczego??

Chło...Chło...Chłopaki!!

Znalazłem zarąbistą stronkę Very Happy

( http://spartakus.pl/ ) Czyli : Miecze, sztylety, topory, buzdygany, halabardy, łuki, tarcze, hełmy itd. Smile

To co kupujemy? Razz

Heł ...

Ej, ale tu chodzi o zabawe w Eola itd. ? No nie? Smile

Tu pewnie chodzi o coś związanego z Mrocznym/Ciemnym (czy jak tam to szło) Lasem...

Magiczną drogą jest to jak ktoś kroczy nie wiedząc jak pos ...

Coś takiego :
http://www.forum.arda.org.pl/viewtopic.php?p=12010#12010
Zlookaj sobie tam gdzie powinno być w poście "edytuj" itp. Wink

... Adminie, można by dodać funkcje ignorowania tematów? ...

Eol dał Morbaltow miksture do rkęki. - A po co Cie ona jest? - zapytał.

Gerald pragne zauważyć, że ty nie wiesz gdzie jestem i co robie... Nic nie wiesz o mojej misji....

Tia... Zaraz Ci Margaret Weis wpadnie na nasze forum, da cynk policji z U.S.A. Oni tyrkną do Warszawy, z Warszawy zadzwonią do Stalowej Woli. Straż Wiejska nas wytropi i koniec.... Naprawde... Makabra ...

Eol wszedł do jaskini z obnażonym toporem, na wszelki wypadek... - Witajcie - powiedział głośno wznosząc reke w geście pozdrowienia. - Mrobalt, mam cos dla Ciebie.

eee? To Michalot i jego żona.. On tę wiadomośc wysłał...

Jestem synem córki Króla Elfów Razz

Spoko

To może żeby nie było nieścisłości... Hisio, opisz moroludzi, co? Smile

http://tolkien.hr/portal/images/stories/Nume%20-%20slike/turgon-idril-i-maeglin.jpg
A tu mamy mili państwo (od lewej) : Króla Elfów, Lutrien (jego córke) i Eola (jej syna). Smile

Eol poczół dziwny zapach... A raczej zpach dziwny dla tych okolic... Zapach wiprzowiny po Krasnoludzku! Eol uśmiechnął się pod nosem wycierając topór z krwi trola. Eol cicho ruszył w strone skąd docho ...

W tym dość kontrowersyjnym temacie prosze o to abyście podali swoje wizje głównych postaci w "naszym świecie" (Eergoni i okolicach Wink

)... Jak wg was wygląda : Haldir, Lutrien, Morbalt, Rive ...

Sapanie trola zbliżało się coraz bardziej... - raz - szpenął Eol. - dwa - ... I wtedy potężne uderzenie maczugi w skałe za którą ukrył się Eol obwieściło mu, że walka zaczęła się... Eol wyskoczył zza ...

No...chłopaki... Razz

Michalot, jaki z Ciebie rycerz? Razz

Tak brutalnie obchodzić się z kobietami? wstyd... Razz

I odnosze dziwne wrażenie, że Gerald w Szkole latania bardzo upodabnia sie do Toma z ...

- Cholera - pomyślał Eol. Chociaż był jednym z najsilniejszych mężczyzn w kamiennej twierdzy i w zapsach nie miał sobie równych...Trol za plecami to co innego. Nie chciał ryzykować... Jeżeli go jeszcz ...

Gerald, Michalot!

Zarejestrujcie się tu : http://silyciemnosci.fora.pl/ i bierzcie aktywny udział w dyskusjach Wink

Jest to obowiązkowe, jeżeli chcecie pojechać na Arde.

P.S. Sorry za flooda.

Eol westchnął. - Kolejna sprawa w której nie mam nic do gadania - pomyślał... - No, ale trzeba się poświęcić... W sumie te Trole to poważne zagrożenie...

Eol ruszył w strone ruin... Jego instykt ra ...

Spoko

P.S. Gerald <lol> pozdro <lol2> Very Happy

nawet nie wiesz jak mnie ta sytuacja rozbawiła <lol3>...
Legalnie przeglądałem sobie forum <lol4> a tu patrze : Gerald wrzuci ...

Głos rozsądku w głowie Eola wydał z siebie dziwny pisk - Nie! Po co Ci to - jednak ten głos rozsądku zgłuszył niepwny pomruk Eola : Jaki problem?

What?? Jakis problem?? <zonk>

Geraldzik, Ty do mnie z buśką?! To prosze, wymyśl kolejnego RPGa i Mistrzuj.

Eol popatrzył spodełba na Geralda i wyszedł powoli z namiotu mrucząc - Ten to zawsze musi się wymądrzać...

- A w dupe ni chcesz? - zapytał Eol, jednak to pytanie było retoryczne. Wyzedł z gospody i skierował krok w strone smoczych łąk. Gdy dotarł tam i zobaczył pierwszych krasnoludów zawołał - To ja Eol!

Eol westchnął.. Nie nawizdził takich ludzi jak Ci pijacy... Jednak Eol kontynuował rozmowe z przyjaciółmi. Zjadł sporego kurczaka z suruwką z białej kapusty. Po chwili Eol poczół że kolacja niezbyt s ...

Eol popatrzył na Geralda z irytacją - Ten młodzieniec zaczyna mnie denerwować - mruknął pod nosem. Nie zwaracając uwagi na wyjście Geralda, Eol usiadł przy barze i ropoczął rozmowe z przyjaciółmi, któ ...