Autor |
Wiadomość |
Gerald |
Wysłany: Pon 14:27, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Ale edytuje i wylaczam podpis ;] |
|
 |
Michalot |
Wysłany: Pon 14:20, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Ale czego teraz ciągle piszesz z podpisem bo ja tego nie rozumiem?? A tak a propo to piszesz tak tez w RPG a to juz w ogóle  |
|
 |
Gerald |
Wysłany: Pon 14:08, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Ale jeżeli byłbyś na tyle inteligetny to wszedłbyś normalnie na "Odpowiedź" i tam masz wyłącz podpis ale że ty piszesz na "Szybka odpowiedź" no to jak sobie chcesz ;] |
|
 |
Michalot |
Wysłany: Pon 14:04, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
No przed smokami... ale mniejsza popatrz na siebie jak włanczasz podpis to juz gupio za każdym razem zmieniać ? |
|
 |
Gerald |
Wysłany: Pon 14:01, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Może i nie wychodziłem ale ja już wychodziłem to pamiętam że były porządne sieki z moroludzmi na wałąch ;].
PS: Michalot weż pamiętaj że jeżeli wypowadasz się po za tym RPG'iem prowadzonym przez Hisia wyłaczaj sobie podpisy bo zdk'a lipnie wygląda;]. |
|
 |
Michalot |
Wysłany: Pon 10:29, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Nie no ty rzadko wychodziłeś jak mieliśmy mega bitwy na wałach... właśnie z moroludźmi... i wtedy właśnie mieliśmy ich od zasrania... potem były smoki to troche z nimi spałzowaliśmy... |
|
 |
Gerald |
Wysłany: Wto 15:27, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
Wydaje mi się że tak choć dopiero po tych akcjach ze smokami pojawiali się oni w o wiele wiekszej liczbie niż wcześniej. |
|
 |
Hisio |
Wysłany: Wto 15:16, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
Eergoni nie Eragoniu. Na Eragonia to se mogłeś do kina iść jak grali. A tak poza tym to kontakt z moroludźmi mieliśmy jeszcze na długo przed smokami. Mam rację? |
|
 |
Gerald |
Wysłany: Wto 15:11, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
Ja chce stwierdzić że najfajniejsze według mnie były scenary balistyczne praktycznie przez ten czas co ja byłem w Eragoniu takie sie odgrywały.
Najfajnieszy scenar według mnie to ten w ktorym główną fabuła byly smoki a dokładniej gdy na nie polowalismy z Eol'em i Michalotem. Bardzo fajne scenariusze toczyły się po tych ze smokami bo nadal w nich grały smoki ale byli takze "Moroludzie" ktorzy pochodzili z bagien.
Według mnie wszystkie scenariusze z udziałem Michalota, Eola, Hisia i mnie byly niesamowite i zawsze był ten klimat chciaż nie zabrakło nigdy humoru. |
|
 |
Michalot |
Wysłany: Nie 16:14, 29 Lip 2007 Temat postu: |
|
Mnie osobiście podobał się scenar z Gordakiem i Smoczym Kłem, który uważam za najdłuższy i najciekawszy ze wszyskich;p Pamiętasz jeszcze Hisio pełzacze... Kiedyś scenary były głównie z nimi ;p |
|
 |
Eol |
Wysłany: Pią 17:11, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
Hisio, zwróć uwage że mrocznym elfem był sam Gordak, a przynjamniej tak ustaliliśmy podczas tego scenara Pamiętam zato jacy byliśmy poranieni i zmęczeni po walce z nimi...  |
|
 |
Hisio |
Wysłany: Pią 15:58, 27 Lip 2007 Temat postu: Najlepszy scenariusz |
|
No scenariuszy w tamtym świecie było naprawdę dużo. Ale jaki był najlepszy, który miał porywającą akcję, w którym wystąpiły najlepsze postacie, gdie fabuła była zaskakująca a gdzie dość orginalna? Sami odpowiedzcie sobie na te pytania...
Mnie osobiście podobał się jeden z ostanich scenarów, w którym odnaleźliśmy pradawne elfy mroku. To było jak zaraza. Pół królestwa wtedy zginęło, a nadmienię że tych elfów było tylko trzech... ... ...
Ale scenar był fajny  |
|
 |