Drużyna Eergońska

Michalot

Tutaj możemy opisać swoje barwne lub nie barwne podruże wakacyjne... Zachęcam do ciekawych moze śmiesznych opowiadań...

Hisio

To ja mam taką głupią historię...

Na plaży byłem w Sarbinowie z rodzicami, popływałem sobie, wszystko fajnie, no i się przebieram w suche gatki, bo się mieliśmy zbierać. Owinąłem się ręcznikiem, zdejmuje, zakładam, odrzucam ręcznik no i tak się wyciągnąłem na stojąco do słońca w kierunku morza. I tak się przechodzący brzegiem ludzie na mnie gapią, lukam w dół a tu majty mam krzywo i mi prawe jajko wystaje Laughing

Porawiłem i się położyłem. Teraz z tego zieje, ale wtedy niezłą cegłę spaliłem.

hxv

Ja na wakacjach byłem:
-w Stalowej Woli
-na Agatówce
-w Turbi
-w domu
-u sąsiadów
-w Nisku
Więc niezbyt :/

Aha: jeszcze parę razy w sklepie... Sad

Hisio

Ale możesz jeszcze gdzieś wyjechać, wakację się jeszcze nie skończyły... Na przykład do media marktu w Rzeszowie, to by ci bardzo poszerzyło horyzonty, no nie? Smile

hxv

Zapomniałem! Przecież byłem w Rzeszowie na lotnisku! Ha, to teraz mogę śmiało powiedzieć: sam nie wiem co, ale przyznajcie, że na początku ładnie brzmiało Razz

Gerald

Ja chcę powiedzieć że moje wakację były dość udane bo byłem na kilku wyjazdach na których dobra pogoda była podtsawą no ale najpierw powiem gdzie byłem. Najpierw pojechałem z Tatą Eol'a i Eol'em do Roztok ( mała miejscowość w bieszczadach ). Po 2 nocach w namiotach pojechaliśmy na turnus do Ustrzykach Górnych razem z KAcprem zianie bylo ale był totalny brak pogody i tylko 2 razybyliśmy w górach. Nastepnie przyjechałem do Stalowej i po 4 dniach pjechałem na Wołczyn (Spotkanie Młodych z Kapucynami koło Opola ). Po powrocie pojechałem na wieś do Cioci i razem z Kuzynem "wykminialiśmy dupy" jak to on powiedział. Po powrocie byłem kilka dni w domu i pojechałem na biwak Harcerski z Michalotem i Eol doojechał troche pużniej. Od przyjazdu z biwaku siedzie w domu i pilnuje brata Very Happy

.
Tak wyglądały moje wakacje ;]

Eol

A ja na wakacjach pojechałęm do :
- Roztok, (razem z moim tatą i Hubertem)
- Bieszczad, (wyjazd z kapucynami)
- Bonarówki, (biwak harcerski)
- Ziwerzyńca, (wyjazd pod namiot z rodzinką)
Pewnie jeszcze gdzieś... : Ale narazie nie pamiętam.. Razz

JAk mi się coś przypomnie to zedytuje Wink

Michalot

No to może ja też opisze swoje wakacje po krótce tak jak to zrobił Eol... a więc:
- Noc u kolegi w Agatówce (impra)
- Wakacje z Kapucynami Bieszczady
- Wyjazdowa Rada Szczepu Ruda Jastkowska
- Biwak Zuchowy Ruda Jastkowska
- Wołczyn Kapucyni koło Opola
- Warszawa u rodziny
- Kwaterka przed biwakowa
- Biwak harcerski w Bonarówce
- Dom
Uff dużo tego było jak na jedne wakacje ale mi się bardzo podobało Smile